Człowiek, który u siebie jest tylko w drodze. Choć próbował innych profesji szybko odkrył, że tylko praca przewodnika pozwala mu łączyć największe pasje – góry, podróże i poznawanie ludzi. Z radością wraca do znanych mu miejsc odkrywając ich nowe oblicza jak i poznaje kolejne zakątki świata. Podróże nie są dla niego kompletne bez próby poznania lokalnej kultury. Choć jego przygoda zaczęła się w Beskidach i im jest najwierniejszy, stara się zdobywać doświadczenia także w innych górach Europy. Najwięcej radości sprawia mu dzielenie się pasją i wiedzą z innymi ludźmi odkrywając przed nimi piękno i sekrety miejsc, w których wspólnie wędrują.
Z zawodu realizator marzeń. Tuż po ukończeniu studiów inżynierskich (dzięki którym przekonał się, czego nie chce w życiu robić), przejechał na rowerze Jedwabnym Szlakiem z Polski do Tajlandii. Trwająca 14 miesięcy podróż, podczas której przetoczył się przez 22 kraje Europy i Azji, trwale odbiła się na jego światopoglądzie i zmieniła podejście do życia. Zwolennik wewnętrznego spokoju, prostoty i życia blisko natury. Jako przewodnik turystyki rowerowej najbardziej lubi dynamikę tejże pracy oraz związane z nią wyzwania
Studiował turystykę i rekreację. Po ukończeniu studiów pracował jako redaktor krzyżówek, copywriter oraz listonosz. Teraz pracuje w swoim wyuczonym zawodzie, czyli jako przewodnik rowerowy. Lubi podróżować do krajów leżących na wschód i południe od Polski. Najbardziej zapadły mu w pamięć rowerowe wyprawy po Kazachstanie, po rumuńskich Karpatach oraz pokonanie trasy z Odessy do Przemyśla a także odkrywanie bałkańskiej atmosfery Czarnogóry i Bośni. Poza wyprawami na dwóch kółkach odbył także niezapomnianą podróż koleją transsyberyjską nad Bajkał i do Mongolii. W wolnym czasie spotyka się ze znajomymi, chodzi na koncerty i gra na gitarze.
Z wykształcenia inżynier chemik. Z wyboru pilot, podróżnik, tłumacz. Pochłonięty bez reszty tak przez Półwysep Iberyjski i Amerykę Łacińską, jak i starożytną Grecję. Zawsze w poszukiwaniu nowych wyzwań.
Przewodniczka turystyczna na Maderze, od ponad 15 lat mieszająca na tej pięknej wyspie. Szczęśliwa żona Portugalczyka, bardzo dobrze zintegrowana z lokalnym społeczeństwem. Zna bardzo dobrze język portugalski, wyspę i jej historię, zwyczaje i gastronomię. Jest na bieżąco z lokalnymi wydarzeniami. Jeżeli pojawi się problem, szybko go rozwiąże, ponieważ wie gdzie i z kim rozmawiać. Należy do lokalnego stowarzyszenia miłośników gór. Od lat bierze czynny udział w wydarzeniach organizowanych przez Wydział Turystyki na Maderze. "Pomimo, że mieszkam na Maderze już od kilkunastu lat, wyspa nie przestaje mnie zaskakiwać. Przy każdej wyprawie w góry odkrywam ją na nowo. Góry, lewady, przyroda, błękitny ocean, pogoda i ludzie są źródłem mojej energii…. odnawialnej każdego poranka"