Chociaż dalekie podróże rozpoczął dość późno, zdążył już postawić stopę na pięciu kontynentach, poczuć zapach południowoamerykańskiej dżungli czy też wędrować w cieniu majestatycznych Himalajów. To tylko zaostrzyło jego apetyt i podróżniczy kalendarz rozciągnął się na kolejnych kilka lat. Absolwent zarządzania w turystyce na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Pilot wycieczek. W Horyzontach odpowiedzialny za wyjazdy europejskie, rowerowe oraz szeroko pojęte funkcjonowanie biura. Wolny czas szczególnie lubi spędzać na górskich szlakach lub przy dobrym filmie, czemu też poświęcił część swojego życia, ale to już inna historia. W trakcie podróży szczególnie ceni wszystkie nieprzewidziane spotkania i sytuacje. Szczerze wierzy w możliwość podróżowania po świecie „za jeden uśmiech” :-)
Odkąd sięga pamięcią, najważniejsze w jego życiu były mapy i góry. W szkole średniej zamiast uważać na lekcjach polskiego, rysował graniówki lub szkicował panoramy. Naturalną koleją rzeczy – studiował geografię i został przewodnikiem górskim. Jego domeną są Karpaty i Alpy, które poznał dokładnie w czasie licznych wędrówek pieszych i wypadów skiturowych. Ulubione tereny do Słowacja i Czechy, a także wschodnia część Alp, ale równie dobrze czuje się w plażowych klimatach Lazurowego Wybrzeża, klifów Normandii czy cypryjskiego skwaru. Jest współautorem licznych przewodników wydawnictw Bezdroża i Pascal, a także stałym współpracownikiem portalu Onet.pl. Pisze bloga wdobrymkierunku.blog.pl, na którym z nieregularnością typową dla ludzi będących cały czas w drodze, publikuje swoje zdjęcia i spostrzeżenia z podróży - zarówno tych bliskich, jaki i dalszych.
Z wykształcenia inżynier chemik. Z wyboru pilot, podróżnik, tłumacz. Pochłonięty bez reszty tak przez Półwysep Iberyjski i Amerykę Łacińską, jak i starożytną Grecję. Zawsze w poszukiwaniu nowych wyzwań.
Ciągle ciekawy świata. Podróżami od dzieciństwa zarażała go Mama nauczycielka, organizując wyjazdy po Polsce. Pasja do odkrywania pozostała do dziś. 20 lat temu po raz pierwszy opuścił Europę udając się koleją transsyberyjską do Mongolii, a następnie Uaz-em przez pustynię Gobi, kończąc w Chinach. Przez kolejne lata wielokrotnie odwiedzał najróżniejsze zakątki Azji, na dłużej lub krócej, nie zapominając o zwiedzaniu rodzimego kontynentu. W międzyczasie studiował turystykę i pracował w korporacjach telekomunikacyjnych. Pasjonat snowboardu i nurkowania. Kolumbia była jego pierwszym krajem odwiedzonym w Ameryce Południowej i jak się okazało była strzałem w 10.
Jego przygoda z rowerem zaczęła się już w wieku kilku lat dzięki rodzicom, którzy pokazali mu aktywne formy spędzania wolnego czasu. Przerodziło się to w taką pasję, że obecnie nie wyobraża sobie życia bez regularnej aktywności rowerowej. Ukończył Politechnikę Śląską na kierunku mechatronika. Na jego koncie maniaka rowerowego znalazły się wyścigi w zawodach XC i ultramaratonach górskich czy wycieczki po wielu europejskich krajach m. in. Chorwacji, Portugalii, Danii czy Rumunii. Bardzo lubi długodystansową jazdę, co poskutkowało ukończeniem np. Rowerowego Maratonu Wisła 1200, Carpatia Divide czy Tour de Silesia. Pracował również jako konstruktor mechanik oraz sprzedawca i serwisant rowerowy.