Podróżniczka. Z wykształcenia filolog. Jeśliby liczyć Universidad de Magallanes en Punta Arenas w Patagonii chilijskiej to także licencjonowany przewodnik po ósmym cudzie współczesnego świata - Parku Torres del Paine w Chile. Z zamiłowania - włóczęga. Włóczyła się po dżungli gwatemalskiej i przemierzała lody lądolodu południowego w Patagonii, ratowała żółwie olbrzymy w Meksyku i pływała z wielorybami na Wyspach Kanaryjskich. Mimo zachęty ze strony rodziny, jak dotąd nie opublikowała żadnej książki opisującej jej przygody.
Z zawodu dziennikarz, pasjonat podróży i aktywnego wypoczynku. Mieszkał przez trzy lata w Australii, Sydney, rok w Niderlandach, rok na Majorce, obecnie przebywa w Portugalii, Lizbonie, podróżował po Nowej Zelandii, przeszedł kilka szlaków świętego Jakuba w Hiszpanii, w której czuje się najlepiej. Pochodzi z Górek Wielkich, przez które przechodzi Beskidzka Droga świętego Jakuba.
Doświadczony przewodnik trekkingowy, podróżnik, fotograf, który pasje do nauk ścisłych zamienił podczas studiowania fizyki na pasję do gór. Zamiast sumiennie uczęszczać na wykłady wędrował po górach pieszo i na nartach oraz wspinał się w Tatrach. Z tatrzańskich szlaków wyruszył dawno temu w Himalaje i stale tam wraca podczas prywatnych wyjazdów i jako przewodnik wypraw trekkingowych. Nie lubi mówić i pisać o sobie, więcej można przeczytać pod opisem jego żony Kasi.
Może mówić godzinami o fenomenie Camino de Santiago, z którego spokojnie mógłby mieć profesurę. Nawet podróżując po Azji spotka bratnią duszę, która wędrowała tym szlakiem. Lubi slow food, dobre wino i gotowanie, a na co dzień zajmuje się e-commerce.
Geograf i ukrainoznawca, przewodnik beskidzki, krakowski i pilotuje wycieczki najczęściej po Ukrainie, Rumunii, Czechach, Słowacji, Węgrzech. Choć przejechał 5 kontynentów to najlepiej się czuje w Europie Środkowej, tu gdzie wschód spotyka się z zachodem. Pasjonuje się zarówno karpacką przyrodą jak i kulturą. Zajmował się badaniem śladów zlodowaceń w Karpatach Wschodnich oraz ruchem rusińskim na Zakarpaciu. Im większe zróżnicowanie narodowe, religijne i kulturowe tym bardziej czuje się jak ryba w wodzie. Najczęściej w podróż zabiera ciężki plecak, rower, aparat i od niedawna drona. Dla Horyzontów prowadzi wyjazdy w Karpaty Ukraińskie.